Czytelnia

Zwlekanie (Prokrastynacja) – strategie radzenia sobie dla perfekcjonistów

alt

 

 

Czasami cechy, które naszym zdaniem nie pasują do siebie, w rzeczywistości współwystępują. Perfekcjonizm i zwlekanie to jeden z tych nieprawdopodobnych duetów.
Zazwyczaj postrzegamy ludzi, którzy zwlekają jako leniwych i takich, którym nie zależy, by robić rzeczy terminowo. Jednak jeśli jesteś perfekcjonistą, wiesz, że to nie tak. Tobie zależy. Masz wysokie standardy. Wymagasz dużo, być może za dużo, od siebie.
Więc dlaczego masz tendencję do odkładania rzeczy na później? To nie ma sensu. Ale w pewien pokrętny sposób, ma. Oto dlaczego: ten sam atrybut, który jest twoją mocną stroną – twoje pragnienie, by robić rzeczy idealnie – jest również twoim wrogiem.

• Ciężko jest zacząć zadanie, kiedy postrzegasz je jako ogromne i czasochłonne.
• Ciężko jest skończyć zadanie, kiedy nie spełnia ono twoich wysokich standardów albo wysokich oczekiwań, jakie ktoś w tobie pokłada.
• Ciężko jest, kiedy w środku zadania, nadal nie widzisz światełka na końcu tunelu, mimo całej pracy, jaką włożyłeś w zrealizowanie projektu.

Bycie perfekcjonistą nie ochroni cię przed zwlekaniem. Właściwie może je zwiększyć. Jednak nie musisz czuć się bezradny wobec swojej skłonności do odkładania rzeczy na później. Oto trzy sposoby na to, co zrobić:

1. Zmień swój sposób myślenia tak, by nie zawsze robić wszystko najlepiej


Wiele „perfekcyjnych“ dzieci uczono: "zawsze rób wszystko jak najlepiej". Brzmi bardzo dobrze, ale jest niewykonalne i nierealne. Biorąc pod uwagę ograniczony czas, energię i zasoby naszego intensywnego życia, po prostu nie jesteś w stanie być najlepszym we wszystkim co robisz. Więc przemyśl to i wybierz, co jest dla ciebie najważniejsze.

- Jeśli jakieś zadanie nie jest dla ciebie ważne, nie przykładaj do niego zbytniej uwagi, zrób je tak, aby mieć je po prostu z głowy.
- Jeśli konkretny projekt jest dla ciebie ważny, włóż dodatkowy wysiłek, aby zrobić go dobrze.
- Jeśli jest to przedsięwzięcie, z którego chcesz być dumny, wtedy na pewno „zrób to jak najlepiej“. Jednak nawet wtedy pamiętaj, że lepiej jest próbować się doskonalić nić oczekiwać od siebie natychmiastowej perfekcji.

2. Zastąp słowo „powinienem“ słowem „mogę“


Słowo "powinien" kojarzy się z „właściwym“ sposobem zrobienia czegoś. Jako perfekcjonista, prawdopodobnie przyjąłeś całą masę trudnych i uciążliwych "powinności", które cię bardziej obciążają niż usamodzielniają. Ostatecznie możesz dojść do wniosku, że nie masz wyboru w tym, co robisz a czego nie robisz.
Zamiast czuć pobudzenie w kierunku wyższych osiągnięć, ta cała masa "powinności" wysysa twoją energię. Spróbuj zastąpić słowo „powinienem“ słowem "mogę". Gdy to zrobisz, będziesz mógł poczuć się bardziej samodzielny. Dlaczego? Bo "może" niesie ze sobą dojrzałą wiadomość, że masz prawo, możliwości i obowiązek dokonania wyboru, co będziesz robić w danym dniu.

3. Dostosuj swoje działania tak, aby móc ukończyć je w wyznaczonym przez siebie czasie


Czas jest ograniczony. Każdy z nas ma 24 godziny na dobę, by załatwiać różne sprawy. Znaczną ilość tych godzin zajmuje sen, czynności higieniczne, praca i dotarcie tam, dokąd jedziemy. Dodaj portale społecznościowe, korespondencję mailową, a przekonasz się, że pozostaje niewiele czasu na inne zadania. Tak więc, aby zapewnić sobie wystarczająco dużo czasu na zrealizowanie odkładanych projektów, napisz "budżetu czasu" dla tych zadań. Aby określić, ile czasu zajmie dane zadanie, przyjrzyj się swoim przeszłym doświadczeniom. (Perfekcjoniści zazwyczaj dłużej robią różne rzeczy, z oczywistych powodów). Następnie daj sobie 20% więcej czasu na niespodziewane okoliczności. Jeśli nie jesteś na bieżąco z budżetem czasu (z harmonogramem), spróbuj dostosować sposób wykonywania zadania tak, by nie doszło do opóźnień, ale nie porzucaj jego wykonania.

Źródło: http://psychcentral.com/blog/archives/2013/02/20/procrastination-busting-strategies-for-perfectionists/

 
Facebook
Facebook
Facebook